Co wiedzieć musimy aby o średniowieczu rozprawiać?
- Wieki średnie to czas od 476 roku - upadku Cesarstwa
Rzymskiego aż po trzy daty, w zależności od historyka i opracowania. Periodyzacja dziejów to bardzo skomplikowane zagadnienie - ilu historyków się do tego zabierze, tylu wymyśli własne, nowe i jeszcze dziwniejsze teorię. Ale wracając do końca średniowiecza. Uznajemy, że jest to albo: wynalezienie druku (prasy drukarskiej) przez Gutenberga - 1455 r., upadek Cesarstwa Bizantyjskiego - 1453 r. a w ostateczności - odkrycie Ameryki przez Kolumba w 1492 roku.
- Średniowiecze to następstwo najazdów plemion germańskich na tereny należące do Cesarstwa Rzymskiego. Wielka wędrówka ludów, bo tak określa się to zdarzenie wyglądała następująco: Hunowie nacierali od około 370 roku od strony stepów czarnomorskich na kolejne plemiona, dobijając się do murów Cesarstwa. Ludy przez Hunów napadane uciekały przed nimi, prąc do przodu, również w kierunku Rzymu. Marsz zaowocował ,,wpuszczeniem`` Germanów do imperium, początkiem władzy cesarzy pochodzenia barbarzyńskiego i daleko idącymi reformami. Ale o tym dalej.
Święty Wolfgang i Diabeł.
Co nowego przyniosło średniowiecze?
Średniowiecze tak naprawdę przyniosło wiele zmian, nie tylko na gorsze. Idąc na przekór przekonaniu, że wieki średnie niosły ze sobą wyłącznie zacofanie, opowiem Wam nieco o sytuacji kobiet i dzieci na przełomie antyku i średniowiecza.
Jak zapewne wiecie, w starożytności to mężczyzna miał władzę decydującą nad kobietą - żoną, córką, matką etc. Władza nad płcią przeciwną pozwalała mu, w świetle prawa rzecz jasna, zabijać potomków płci żeńskiej. Zazwyczaj wychowywano jedną córkę, resztę zabijano, pozostawiając przy życiu wyłącznie synów. Sytuacja dzieci nawet w kwestii imienia wyglądała rozbieżnie - syn dostawał imię oraz rodzinne miano. Imię córki było wyłącznie pochodną imienia ojca, aby można było ,,podmiot`` jakoś nazwać. Podmiot, jak się domyślacie, nic nie dziedziczył po rodzicach. No dobra, miał posag, jednak posag był wyłącznie potrzebny jako karta przetargowa -,,Panie, bierz pan tą cholerę ode mnie, oddam skrzynię sukna, dzbany wina i trochę zwierza``. Cholera wychodziła za mąż i miała dzieci, które powielały jej los. Oczywiście, zdarzały się wyjątki, jednak były tak rzadkie, że szkoda o nich wspominać. Cholera, podmiot czy jak jej tam - kobieta, nie bywała w odbiorcą sztuki. Na igrzyska jej nie wpuszczano, w sztukach role żeńskie grał mężczyzna w przebraniu - ot, cały los oparty na domu i dzieciach.
Jednak kiedy w imperium pojawili się barbarzyńcy sprawy zaczęły iść w lepszym kierunku - zaczęło się od zakazu zabijania córek, później pozwolono kobietom wstępować do klasztorów - miały inną drogę niż rodzenie dzieci, zaczęły (mniejszą pulę ale zawsze) dziedziczyć po rodzinie, co pozwalało im na utrzymanie się w sytuacji awaryjnej. A posag w przypadku zakończenia miał być kobiecie zwracany.
,,Przecież średniowiecze to jeden wielki zabobon``.
Zabobon czy nie, średniowiecze niosło ze sobą własny system wartości, kompletnie odmienny od tego, jaki wyznawali Rzymianie. Egocentryzm zamienił się miejscem z teocentryzmem, Bóg zajął najwyższe miejsce, jakie było do zajęcia.
Interpretacje Biblii, dobór odpowiednich ewangelii, zamieszanie dookoła papiestwa, spór o inwestyturę - wszystko to doprowadziło do tego, iż obecnie uważa się średniowiecze za najbardziej zacofany czas w historii świata. Winą jednak nie była sama wiara a instytucja papiestwa. Przykładowo. Dlaczego Mieszko I Piast był wyłącznie księciem a jego syn - Bolesław I Chrobry (Wielki) Piast został koronowany na kilka tygodni przed śmiercią (zmarł 7 VI 1025 r.)? Albowiem obaj czekali na zgodę papiestwa. To do papieża należała rola kreacyjna - on obsadzał godności królewskie. Dopiero Luter, Kalwin, Henryk VIII Tudor wystąpili przeciwko papieżowi, jego wyższości ponad każdym i doprowadzili do reformacji. To jednak było później, w epoce nowożytnej i pozostawimy to na dalszy termin.
Dodatkowo to nie Prokopiusz z Cezarei określił lata średnie średniowieczem. Termin ,,wieki średnie`` pojawił się dużo później, kiedy chciano uwypuklić różnicę pomiędzy trzema etapami historii. Ogólnie, historia to linia, która przecina prostą i raz opada a raz rośnie. Raz człowiek, humanizm, egocentryzm a raz - Bóg, wiara, strach przed śmiercią oraz marność świata. Zobaczmy:
Antyk Renesans - Wiara w człowieka.
Średniowiecze Barok. - Wiara w Boga, przemijanie.
Przykład sztuki późnośredniowiecznej.
~~~~~~~~~~***~~~~~~~~
~~~~~~~~~~***~~~~~~~~
Średniowiecze to temat rzeka. Dzisiaj dodałam wyłącznie wprowadzenie a przez najbliższych pięć wpisów (około dwóch miesięcy) postaram się pisać wpisy o tematyce średniowiecznej. Tak naprawdę nie da się tego wszystkiego ogarnąć w jednej publikacji aby ominąć żargon maniaka, postanowiłam zatem podzielić to na części aby Was zainteresować.
~~~~~~***~~~~~~~
Co u mnie?
Choruje. Motywuje się do matury, mam dziewięć miesięcy, pięć egzaminów (i dodatkowo dwa ustne) więc jest bardzo dużo pracy. Mateusz już w następny weekend przeprowadza się do Poznania - ucieka mi na miesiące z przerwami na dni. Nie wyobrażam sobie na razie jak to będzie wyglądało. Przynajmniej mam pewność, że żaden inny facet się do mnie nie przyczepi, wszyscy adoratorzy się rozmyli. Nie przeżywam tego, nawet się z tego cieszę. Bardzo mocno wzięłam sobie do serca słowa mojego nauczyciela. Jego piątkowa mowa moralizatorska doprowadziła mnie do stanu silnej paniki, jednak wciąż uważam, że miał racje. Trzecia klasa to pora na czytelnię i opracowania akademickie, nie imprezy i znajomych. Życie błędów nie wybacza, a ja nie mam na tyle twarde dupy aby mieć miękkie serce. Nikt się po mnie nie spodziewał, że będę miała miękkie serce. Nie ja.
I moje największe zaskoczenie tego tygodnia. Wyobrażacie sobie, że dowiedziałam się, iż jestem zbyt inteligentna i przez to zrażam do siebie ludzi? Bo ja nie. Jestem aż po dzisiaj w szoku tak poważnym, że mam ochotę się uszczypnąć w rękę. Też uważacie, że inteligencja w naszych czasach szkodzi?
~~~~~~~~***~~~~~~~
Dzisiaj tyle, pora uciekać spać.
Zapraszam do komentowania, to najważniejsze dla mnie - każdy komentarz to motywacja, aby dalej coś pisać na tym blogu.